Nie kupiłam gazety. Ku mojemu zaskoczeniu pierwsze strony nie krzyczały o wczorajszym kataklizmie (poza dwom największymi dziennikami). Postanowiłam zatem zaczarować rzeczywistość. Uchwycić te chwile, kiedy 'rozlegała' się jeszcze cisza przed burza...
Statek 'Legend' w porcie skutym lodem
Nowa Opera w Oslo
Droga do Akershus festning (twierdzy strzegącej Oslo)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz